Szef solidarności, Piotr Duda, przestrzega przed powiązaniem zasiłków dla rodziców dzieci niepełnosprawnych z pensją minimalną. Przy takim rozwiązaniu trudno o jakiekolwiek podwyżki.
Według Piotra Dudy uzależnienie wysokości zasiłku od pensji minimalnej będzie krzywdzące dla rodzin, w których wychowywane są dzieci z orzeczoną niepełnosprawnością. Powinien on raczej być powiązany ze średnim miesięcznym wynagrodzeniem – stanowić przykładowo 40 % jego wysokości. Wówczas jego zmiany (podwyżki!) nie byłyby zależne od (dobrej) woli rządu, ale waloryzacja przebiegałaby automatycznie.
Komentarze