Jeżeli podatnik zaciągnie kredyt na cele mieszkaniowe w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, lub banku, przysługuje mu ulga mieszkaniowa. Kiedy jednak pożyczy pieniądze od kogoś z rodziny, nie może skorzystać z tej dogodności i musi zapłacić 19 procent podatku.
Kobieta wraz z siostrą została właścicielką mieszkania otrzymanego w spadku po ojcu zmarłym na początku 2014 roku. W lipcu tego samego roku kupiła ona samodzielnie mieszkanie warte 180 tysięcy złotych. Nie miała na ten cel całej kwoty, więc pożyczyła od siostry 100 tysięcy (powiadomiła o tym stosowny Urząd Skarbowy).
W kwietniu następnego roku udało się sprzedać mieszkanie po rodzicu za sumę 210 tysięcy, którą siostry podzieliły między siebie. Podatniczka z pozyskanej wówczas kwoty oddała siostrze zaciągniętą pożyczkę. W związku z tym kobieta chciała skorzystać z ulgi mieszkaniowej, gdyż pieniądze z pożyczki zostały wykorzystane na zakup własnego mieszkania.
Niestety, dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy, do którego się zwróciła z prośbą o interpretację, wykazał, że przepisy mówią wyraźnie o pożyczce zaciągniętej w banku, bądź kasie oszczędnościowo-kredytowej. Pieniędzy pożyczonych od rodziny nie można więc uznać w tym przypadku nawet, jeśli zostały spożytkowane na własne cele mieszkaniowe. Z tego wynika, że kobieta zobowiązana jest do zapłacenia 19 procent podatku.
Interpretacja dyrektora bydgoskiej Izby Skarbowej nr ITPB2/4511-773/15/BK.
ŹRÓDŁO: http://www4.rp.pl/Podatki
Podstawa prawna: Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. 1991 nr 80 poz. 350), art. 21, ust.25.
Komentarze