Jeżeli w ciągu 5 lat od zakupu mieszkania właściciel zdecyduje się je sprzedać, może być zwolniony z konieczności zapłaty podatku, o ile uzyskane ze zbycia środki przeznaczy na własne cele mieszkaniowe. Tak mówi Ustawa o PIT. Fiskus interpretuje ją na swój sposób.
Ustawodawca nie wyróżnił formy wykorzystania nabytej nieruchomości, czyli nie ustalił wprost, że podatnik musi w niej osobiście zamieszkać, aby zostać zwolnionym z obowiązku odprowadzenia podatku. Nie wskazał również, kiedy ewentualnie owo zamieszkanie powinno dojść do skutku.
Tymczasem organy podatkowe zwróciły szczególną uwagę na słowo „własne” poprzedzające w ustawie „cele mieszkaniowe”.
Na porządku dziennym są więc wydawane interpretacje nakazujące zapłatę podatku i jeśli we wspomnianych okolicznościach nabywca nieruchomości zdecyduje się ją wynająć do użytkowania osobom trzecim.
Jak zwraca uwagę dr Janusz Marciniuk (doradca podatkowy w Marciniuk i Wspólnicy) jest to o tyle interesujące, że do zapłaty podatku nie są skłaniani właściciele lokali w ogóle niezamieszkanych i to bez względu na przyczyny tego stanu. Zwolnione z tego obowiązku są także osoby, które nabyły grunt pod zabudowę mieszkalną, na którym, co oczywiste, bezpośrednio również nie można zamieszkiwać.
Zatem decydując się na sprzedaż nieruchomości z zamiarem nabycia kolejnej, warto nie tylko zapoznać się z tym, co w takiej sprawie ma do powiedzenia ustawodawca, ale i przyjrzeć się interpretacjom organów podatkowych, bo to z nimi będziemy mieć do czynienia w pierwszej kolejności.
Podstawa prawna:
ustawa o PIT [Dz. U. 1991 nr 80 poz. 350 ze zmianami]
źródło: Dziennik Gazeta Prawna nr 50 (4197)/2016
Komentarze