Nie tylko sprzedawca nieobanderolowanego suszu tytoniowego odpowiada karnie. Grzywnę i podatek zapłacić musi także nabywca przyłapany in flagranti.
Konieczność opłacenia akcyzy dotyczy sprzedaży suszu tytoniowego innemu podmiotowi niż producent papierosów (prowadzi on skład podatkowy), albo pośrednik . Takie postępowanie reguluje ustawa o podatku akcyzowym (Dz. U. 2011, nr 108, poz. 626 ze zmianami) w artykule 9b, ust. 1, pkt. 2. Ale należy opłacić podatek również przy zakupie, bądź posiadaniu tytoniowego suszu (za wyjątkiem rolnika produkującego tytoń, producenta papierosów lub tytoniowego podmiotu pośredniczącego), jeśli kontrola celna wykryje brak banderoli, a nie jest możliwe ustalenie tożsamości sprzedawcy.
W normalnych warunkach może być utrudnione postawienie zarzutów przeciętnemu Kowalskiemu, który nabył tytoń bez banderoli. Chyba, że akurat zostanie zatrzymany przez służby celne w momencie dokonywania zakupów. Jednak w sytuacji, kiedy sprzedaż ma miejsce za pośrednictwem internetu, konsekwencje są zdecydowanie mniej przyjemne. Sprzedawca może zostać zlokalizowany przez organy celne zajmujące się wyrobami akcyzowymi. Może wzbudzić zainteresowanie również organów skarbowych z racji niezarejestrowania działalności gospodarczej, a w związku z tym niepłacenia podatku dochodowego od osób fizycznych.
Wojciech Kotowski, doradca podatkowy (Kancelaria Ożóg i Wspólnicy) podkreśla, iż nie mają znaczenia trudności dowodowe – skoro nie zapłacono podatku, popełniono czyn zabroniony, z czym wiąże się odpowiedzialność karnoskarbowa.
Komentarze