Bywają sytuacje, kiedy wyjątkowo ciężko jest zapłacić podatek. Jeśli jego beneficjentem jest samorząd, istnieje duża szansa na to, że wniosek o umorzenie lub rozłożenie podatku na raty zostanie pozytywnie rozpatrzony.

Krzepiącym dla podatników przykładem jest sytuacja w krakowskiej Izbie Skarbowej. Jak informuje Piotr Pyrek – kierownik samodzielnego referatu ulg w spłacie zobowiązań – wśród wszystkich urzędów podległych tamtejszej izbie (28) w okresie pierwszych 6 miesięcy bieżącego roku, w związku z właśnie z podatkami lokalnymi wydano zgodę w niemal  90 % przypadków, kiedy podatnicy ubiegali się o możliwość spłaty zobowiązania ratalnie. Natomiast w przypadku próśb o umorzenie podatku – w ponad połowie przypadków zostały one rozpatrzone pozytywnie.

Obraz udzielania ulg w gminach Zakopane, Poronin i Kościelisko jeszcze bardziej budzi wiarę w miłosierdzie skarbówki, bo 100 % złożonych tam wniosków o umorzenie podatku lokalnego zostało rozpatrzonych na korzyść podatnika.

Mimo, iż beneficjentem podatków lokalnych (np. od spadków i darowizn, od czynności cywilnoprawnych, od nieruchomości, czy posiadania psa) jest samorząd, który ze swej strony często pozytywnie opiniuje wniosek podatnika, ostateczną decyzję w sprawie przyznania ulgi podejmuje organ skarbowy. Nierzadko przychyla się w tej kwestii do decyzji samorządu, jednak z pewnością nie odbywa się to z automatu.

Podatki lokalne stanowią dla samorządów dochód wykorzystywany na potrzeby lokalnej społeczności, czyli utrzymanie szkół, dróg, wodociągów, itp. Mimo to, często samorządy rezygnują z tego dochodu – być może z powodu bezpośredniej bliskości z podatnikiem i pragnienia zachowania dobrych kontaktów z wyborcami – jak przypuszcza Agnieszka Mozoła, naczelnik Urzędu Skarbowego w Zakopanem.

Z tego względu organ skarbowy ma obowiązek sprawdzenia, czy ubiegający się o przyznanie ulgi podatnik dysponuje majątkiem, który mógłby pomóc w uregulowaniu należności. Gminy nie weryfikują tego zagadnienia. Urząd Skarbowy bada poza tym sytuację rodzinną, bierze pod uwagę nadzwyczajne okoliczności (zdarzenia losowe) i, jak wynika ze statystyk, najczęściej przychyla się do prośby podatnika o przyznanie ulgi.

Jeśli jednak wniosek nie zostanie rozpatrzony pozytywnie, zawsze jeszcze można odwołać się do Izby Skarbowej, a w ostateczności do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.