Transakcje hobbysty to nie praca zarobkowa

Dodał

18.kompPasjonat informatyk sprzedający na Allegro używane podzespoły komputerowe nie musi odprowadzać podatku jak przedsiębiorca. Usprawiedliwia go hobbystyczny charakter jego działalności.

Naczelnik Urzędu Skarbowego uznał, że podatnik, który w 2007 roku dokonał 1480 transakcji sprzedaży na portalu Allegro (w sumie na kwotę przekraczającą nieco 135 tysięcy złotych) pozbywając się używanych komputerów, części do nich oraz sporadycznie pozycji książkowych) działał w sposób ciągły i zorganizowany, a wykonywane czynności przyniosły mu korzyści materialne. W związku z tym spełnił warunki pozwalające uznać go za osobę prowadzącą działalność gospodarczą zgodnie z zapisem w Ustawie o PIT (Dz. U. 2012, poz. 361 ze zmianami) w art. 5a, pkt. 6. W październiku 2010 roku nakazał mu zatem zapłatę podatku.

Podatnik zwrócił się do Izby Skarbowej z odwołaniem. Podkreślał przy tym, że części komputerowe, które sprzedawał, zbywał w związku z własnymi potrzebami, a nie w celach zarobkowych. Jako informatyk z wykształcenia i pasjonat tej dziedziny nauki gromadził latami w znacznych ilościach części komputerowe. Te, które sprzedawał były eksploatowane nieraz przez długi okres.

W odpowiedzi dyrektor Izby Skarbowej nie uznał jego tłumaczeń orzekając, iż najważniejsza w takim przypadku jest potencjalna zdolność osiągnięcia ze sprzedaży zysków.

Informatyk zwrócił się w następnej kolejności do poznańskiego WSA zarzucając Izbie Skarbowej zbyt powierzchowne zbadanie jego sprawy, przez co kontrola poczynań urzędu Skarbowego okazała się pozorna.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił obie decyzje organów podatkowych. W jego opinii nie przedstawiły one wystarczających dowodów, które jednoznacznie wskazywałyby na cel, w jakim podatnik zajmował się kupnem, sprzedażą i naprawą sprzętu komputerowego. Zdaniem sądu wykształcenie i zainteresowania podatnika tłumaczyłyby znaczną ilość prowadzonych przez niego transakcji. A zbywanie sprzętu komputerowego nie musi wcale oznaczać chęci uzyskania zysków, zwłaszcza, że często był on zdekompletowany, używany i w pojedynczych sztukach.

Kasacja do NSA przez Izbę Skarbową została oddalona. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż organy podatkowe podczas swojego postępowania naruszyły ordynacje podatkową (Dz. U. 2012, poz. 749 ze zmianami) wydając decyzje w oparciu o niekompletny materiał dowodowy.  NSA stwierdził przy tym, że w świetle posiadanych dowodów nie jest jasne, czy działalność informatyka wynikała z wykonywanej przez niego pracy zawodowej (czy wiązała się z jego obowiązkami jako pracownika), czy była to działalność badawcza (naukowa), czy wyłącznie na własny użytek.

Wyrok Najwyższego z 8 stycznia 2014 roku (sygn. akt II FSK 67/12) jest prawomocny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Udowodnij, że jesteś człowiekiem *