Trwają prace nad podatkiem bankowym. Być może zwolnione od niego zostaną instytucje finansowe posiadające większy majątek niż zakładano pierwotnie.
Podatek bankowy ma obejmować instytucje finansowe, prze które rozumie się nie tylko banki, ale też towarzystwa ubezpieczeniowe i reasekuracyjne oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-rozliczeniowe.
Początkowo planowano, że obejmie instytucje posiadające aktywa o wartości przekraczającej 1 miliard złotych. Ostatnio coraz częściej wspomina się jednak, że próg ten zostanie podniesiony nieco bardziej – powyżej 4 miliardów, a jednocześnie nie ulegnie zmianie wysokość stawki podatku, która w obydwu przypadkach ma wynosić 0,39 procenta z sumy aktywów, jakie są wykazane w zatwierdzonym rocznym sprawozdaniu finansowym.
Podatek bankowy nie należy do grupy podatków pośrednich, zatem według ministra Kowalczyka, nie powinien spowodować podwyższenia kosztów ponoszonych przez klientów banków. Nad tym, aby tak się nie stało, ma także czuwać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, nr 22 (4125)/2015.
Komentarze